Autor |
Wiadomość |
Pepa a shaggy master. |
Wysłany: Wto 18:02, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
Chodzilabym zapewne gdyby wpuszczano kudlatych za free i gdyby taka placowka miescila sie w miejscu tzw. ' kino przygoda' ul lewa od rynku bojanowo. |
|
|
SPIDER |
Wysłany: Wto 11:18, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja też byłem raz, ale... to nie dla mnie taki biznes.
Za nudny.
 |
|
|
Sergiej Łasuch |
Wysłany: Pon 23:08, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja byłem raz w Operze na "Madame Butterfly"
Nie podobało mi sie.
Jak dla mnie za uroczyście i za galowo. Chyba jestem za mało KURTURARNY na takie imprezy.
Te założyciel tematu ,kim jesteś ? |
|
|
Madaj |
Wysłany: Pon 21:52, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
Jeden z tematow usuniety. Ja nie chodze do Opery ani nigdzie... nudzi mnie to... Ostatni raz bylem chyba w 6kl pdst lub 1 gima i po 15 minutach usnolem:D obudzili mnie pod koniec  |
|
|
annkh |
Wysłany: Pon 20:50, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
ta ankieta jest trochę dziwnie sformułowana.. Nie można do niej chodzić codziennie bo u nas takowego nie ma=)
Ale osobiście ubóstwiam i ubolewam nad brakiem teatru, kina czy jakiegokolwiek innego miejsca ambitnej=) rozrywki=)
Dziadka do orzechów nie oglądałam, ale osobiście mogę polecić "Czego nie widać", albo "Rewizor" Gogola |
|
|
luka.muerte |
Wysłany: Pon 19:49, 23 Paź 2006 Temat postu: AMBITNA ROZRYWKA [TEATR OPERA OPERETKA...ITD] |
|
ja sam nie bylem od wiekow. ale bardzo lubie teatr. pamietam dziadka do orzechow. ymm super spektakl. a wy co na ten temat sądzicie ??  |
|
|